Z początkiem tego tygodnia ikona industrialnego metalu, zespół Fear Factory, oficjalnie zaprezentował nowego wokalistę w swoich szeregach, który tym samym zastąpi Burtona C. Bella.
Frontman oraz współzałożyciel FF opuścił zespół w 2020 roku po latach napięć, procesów sądowych i publicznych waśni z członkami kapeli. Po odejściu Burtona pełną kontrolę nad zespołem przejął gitarzysta i drugi ze współzałożycieli grupy - Dino Cazares. W kapeli działają jeszcze basista Tony Campos [Static-X] i perkusista Mike Heller.
Nowy wokal Fear Factory
Po długich poszukiwaniach oraz licznych przesłuchaniach (zgłosiło się jakieś 300 osób), Dino wybrał idealnego kandydata, a został nim Milo Silvestro - multiinstrumentalista i przede wszystkim fan Fear Factory.
Milo pochodzi z Rzymu i wychowywał się w muzykalnej rodzinie: jego matka uczy śpiewu, natomiast ojciec jest profesjonalnym muzykiem bluesowym. W wieku 12 lat chłopak sięgnął po zestaw perkusyjny. Przez pewien czas Silvestro występował w dwóch półprofesjonalnych zespołach, zaś aktualnie prowadzi własne studio.
W późnych latach 2000 Milo po raz pierwszy usłyszał Fear Factory i dalej poszło z górki. Po jakimś czasie muzyk zaczął zamieszczać na swoich (i nie tylko) łączach pełne covery FF, które z kolei przyciągnęły uwagę samego Dino.
Oczywistym jest fakt, że kiedy gitarzysta FF rozpoczął poszukiwania za nowym wokalistą, swoją kandydaturę podesłał Silvestro. Włoch osobiście wybrał się do Cazaresa na przesłuchanie i w ciągu jednego dnia zaśpiewał 18 utworów - na surowo, bez żadnych efektów. Mimo że Dino miał zaplanowane jeszcze kilka przesłuchań, decyzja była do przewidzenia.
Trasa ze Static-X, przyszłość Fear Factory
W sobotę 25 lutego odbędzie się pierwszy koncert Fear Factory z Milo na pozycji wokalisty. Będzie to zarazem pierwszy koncert FF od blisko 7 lat. Wydarzenie odbędzie się w ramach przełożonej trasy koncertowej “Rise of the Machine” po Stanach Zjednoczonych organizowanej wspólnie ze Static-X oraz Dope.
Na razie nie wiadomo, co z nowym materiałem od Fear Factory. W 2022 ukazał się album “Recoded” będący remixem “Aggression Continuum” z 2021 r. Z początkiem 2023 r. zespół odnowił kontrakt z Nuclear Blast, więc możemy założyć, że premiera jedenastego krążka, będący debiutem Milo, to tylko kwestia czasu.