Machine Head to jeden z tych zespołów, na który wcześniej czy później trafi każdy, kto postanowi zanurzyć się w odmęty cięższego metalu. Kapela została założona 12 października 1991 r. w Oakland stanu Kalifornia przez wokalistę i zarówno gitarzystę Robba Flynna oraz ex-basistę Adama Duce'a.
Przez 30 lat Machine Head nieprzerwanie serwuje nam mieszankę groove, thrash i heavy metalu, wywierając ogromny wpływ na kolejne pokolenia muzyków. Do dzisiaj ukazało się dziewięć albumów studyjnych zespołu. Grupa zaliczyła solidny debiut, wydając w 1994 r. krążek “Burn My Eyes” nakładem wytwórnii Roadrunner Records. Otwierający płytę utwór “Davidian” to praktycznie wizytówka zespołu, bez której fani nie wyobrażają sobie żadnego koncertu.
Przez trzy dekady grupa zaliczyła kilka zmian w składzie oraz jedno, solidne tąpnięcie. Mowa o najgłośniejszym wydarzeniu ostatnich lat, czyli o opuszczeniu zespołu przez wieloletniego gitarzystę Phila Demmela oraz perkusistę Dave'a McClaina w 2018 r. Mimo spekulacji, że to definitywny koniec Machine Head, Robb Flynn nie zamierzał składać broni i rok później ogłosił nowy skład bandu, do którego dołączyli: gitarzysta Wacław “Vogg” Kiełtyka z Decapitated oraz perkusista Matt Alston znany z zespołów Devilment oraz Eastern Front. Wraz z basistą Jaredem MacEachernem zespół wydał EP-kę “Arrows In Words From The Sky”.
Z okazji 30. urodzin Machine Head znani i lubiani muzycy z metalowej sceny postanowili złożyć zespołowi życzenia w spejclanie nagranym wideo. Parę ciepłych słów przesłali m.in. Lars Ulrich i Robert Trujillo [Metallica], Brian “Head” Welch oraz Johnatan Davis [Korn], Kerry King [Slayer], Shavo Odadjian [System of a Down], Chuck Billy [Testament], Adam “Nergal” Darski [Behemoth, Me And That Man], Gary Holt [Exodus], całe Trivium, czy Jamey Jasta [Hatebreed] oraz D. Randall Blythe [Lamb of God].