Jak obiecał, tak zrobi. Zwycięzca 51. Konkursu Piosenki Eurowizji zespół Lordi potwierdza, iż tej jesieni kapela wyda nie jeden, nie dwa, ale aż siedem nowych albumów.
Płyty wejdą w skład zapowiedzianego w przeszłości boxu o nazwie "Lordiversity". Finowie postawili sobie za cel, aby każdy krążek obracał się w okół innego gatunku muzycznego. Tym samym Lordi nagrał muzykę w klimatach: hard rock, disco, rock progresywny, heavy metal, AOR, thrash/speed metal oraz industrial metal. Poniżej dokładne tytuły albumów:
- Skelectric Dinosaur
- SuperFlyTrap
- The Masterbeast From The Moon
- Abusement Park
- Humanimals
- Abracadaver
- Spooky Sextravaganza Spectacular
Frontman zespołu, Mr. Lordi, komentuje, że tydzień po tym, jak została przerwana trasa koncertowa promująca ostatni album "Killection" z 2020 r., zespół zdał sobie sprawę, że trzeba jakoś wykorzystać dodatkowy, wolny czas. Wokalista nie chciał jednak nagrać zwykłego krążka:
Według mnie najnudniejszą rzeczą, jaką moglibyśmy zrobić po "Killection" to nagranie kolejnego podstawowego albumu Lordi. Bardzo spodobała mi się różnorodność stylów pisania, nagrywania i produkcji na "Killection", ale innym nudnym pomysłem byłoby nagranie drugiego takiego krążka. Ponieważ „Killection” jest fikcyjnym albumem kompilacyjnym z fikcyjnego katalogu, który nie istnieje, pomyślałem, że jedyną rzeczą, która może to przebić jest nagranie i wydanie całego, fikcyjnego katalogu. Do Halloween 2021 ten fikcyjny katalog nie będzie już fikcyjny. On już faktycznie będzie istniał… przynajmniej w większości. Moim pierwotnym pomysłem było wydanie dziesięciu albumów, ale wytwórnia nazwała to szaleństwem.
Premiera "Lordiversity" wypada 26 listopada 2021 r. W sieci dostępny jest singiel "Believe Me" utrzymany w klimacie disco rodem z Abba, Kiss, czy Bee Gees.